Delikatny, o zrównoważonym składzie balsam pielęgnacyjny dla niemowląt i dzieci z wodą rumiankową, masłem shea i olejkiem jojoba oraz ekstraktem z owsa. Nawilża, odżywia i zmiękcza delikatną i wrażliwą skórę, chroniąc ją przed czynnikami środowiskowymi. Odpowiedni do codziennego stosowania.
Pojemność: 300 ml
JAK UŻYWAĆ?
nakładać na czystą skórę twarzy i ciała w zależności od potrzeb.
SKŁAD: Aqua, Lavandula Angustifolia Flower Water*, Caprylic/Capric Triglyceride, Chamomilla Recutita Flower Water, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Arachidyl Alcohol, Avena Sativa Kernel Extract, Oryza Sativa Starch, Inulin, Allantoin, Fructose, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Polyacrylate Crosspolymer-6, Arachidyl Glucoside, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Arginine, Tocopherol (Vit. E).
*organic ingredient
Działa lepiej niż kremy z apteki
Po pierwsze i dla mnie i dla mojej niespełna 3 latki najważniejsze - konsystencja! Rozprowadza się jak marzenie! Wszystkie apteczne kremy/emulsje czy leki przepisywane przez dermatologa były strasznie ciężkie, lepiły się, kleiły - nie było to przyjemne ani dla mnie ani tym bardziej dla ruchliwej trzylatki co to w miejscu nawet 3 minut nie ustoi. Ten balsam pod tym względem to złoto - jest poślizg jest moc! Dwa razy przejadę szybko po plecach, brzuchu i o sprawie. Nie lepi sie, szybko się wchłania ale utrzymuje cienką warstwę nawilżenia. Jako krem codzienny dla suchej skóry z AZS lub skłonnością do AZS - krem doskonały. Co najważniejsze córka się po nim nie drapie (zasługa rumianku?), a wcześniej w okresie zimowym drapała się po krwi nawet po lekach z apteki. Wcześniej zastanawiałam się czy kupić czy nie bo tyle już rzeczy od ponad roku próbujemy, ale ostatecznie dostaliśmy próbki i teraz wiem, że zdecydowanie warto kupić pełną pojemność. Jest też naprawdę wydajny!